Pojawienie się wyszkolonego funkcjonariusza policji w momencie kryzysu to rzadkość, ale taki przypadek zdarzył się 3 marca br. w sklepie przy Zaolziańskiej w Łodzi. Funkcjonariusz, który właśnie kończył swoje zakupy po zakończonej zmianie, natychmiast zareagował na dźwięki rozpaczy dochodzące z innego miejsca w sklepie.
Okazało się, że źródłem zamieszania była bójka pomiędzy pracownikami sklepu a agresywnym mężczyzną, który został przyłapany na kradzieży. Maksymilian Jasiak, młodszy aspirant z łódzkiej Komendy Miejskiej Policji, opisał sytuację.
Nasz bohater dnia, policjant będący po służbie, nie zawahał się ani chwili. Wykorzystując kilka profesjonalnych chwytów, bez trudu neutralizuje przestępcę. Wykazując swój status funkcjonariusza prawa, udało mu się uspokoić sytuację. Kierownik sklepu dał mu pełny obraz tego, co zaszło tuż przed jego interwencją, wyrażając jednocześnie swoją wdzięczność za pomoc.
Przybył na miejsce patrol, który podjął decyzję o ukaraniu złodzieja. Okazało się, że mężczyzna, który próbował ukraść z sklepu, to 31-letni recydywista. Za jego czyny nałożony został wysoki mandat. Dzielnicowy z Retkina zdecydował się na pozostanie z nim, aż do przyjazdu patrolu.