22-letni mężczyzna, który spowodował zamknięcie torowiska w centrum Łodzi, zaatakował radiowóz po przybyciu policji

Młody mężczyzna w wieku 22 lat wpadł w poważne tarapaty po zablokowaniu swoim samochodem trasy tramwajowej w centrum Łodzi. Jego agresywne i nieprzewidywalne zachowanie skierowane było w stronę funkcjonariuszy policji, którzy przybyli na miejsce. Mężczyzna nie tylko wyzywał policjantów, ale też kopnął radiowóz. Co więcej, na jego koncie znalazły się jeszcze poważniejsze zarzuty.

22-latek uniemożliwił ruch tramwajów na jednej z głównych tras komunikacyjnych miasta, parkując swoim seatem prosto na torach.

Zdarzenie miało miejsce we wczesne godziny poranne w środę 17 stycznia. Sierżant sztabowy Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi relacjonuje zdarzenie następująco: patrol drogówki udał się na ulicę Kilińskiego, gdzie na torach tramwajowych zaparkowany był seat. Samochód uniemożliwiał przejazd, a jego kierowca wykazywał otwartą agresję.

Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zapytali mężczyznę, który nadal siedział za kierownicą, czy nie potrzebuje pomocy medycznej i czy coś mu się stało. Zamiast odpowiedzi usłyszeli tylko bełkotliwe obelgi. Mimo to policjanci poprosili go o opuszczenie pojazdu i poinformowali, że w razie niewykonywania poleceń mogą użyć siły. Niestety, ich prośby spotkały się z ignorancją ze strony mężczyzny, który musiał zostać wyciągnięty z samochodu przez funkcjonariuszy – relacjonuje Jasiak.

Podczas przeszukania mężczyzna okazało się, że miał przy sobie substancje narkotyczne. W samochodzie znaleziono także torebki z białym proszkiem i kryształami. Przez całą interwencję agresywnie zachowywał się wobec policjantów, stawiał opór, kopnął radiowóz i wulgarnie wyzywał funkcjonariuszy. Sytuacja wymagała dodatkowego wsparcia ze strony policji, a na miejsce wezwano także karetkę pogotowia.

Przeszukano również mieszkanie 22-latka, gdzie znaleziono ponad 1600 gramów amfetaminy, metamfetaminy i mefedronu. Co więcej, okazało się, że młody mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania dużych ilości narkotyków, naruszenia nietykalności ciała i znieważenia funkcjonariuszy policji. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy.