Brutalny atak i próba kradzieży na tymczasowym dworcu Łódź Kaliska

Scena godna kryminalnej powieści rozegrana została na tymczasowym dworcu stacji Łódź Kaliska, gdzie młody 21-letni mężczyzna niespodziewanie rzucił się na innego podróżnego w chęci brutalnego napadu i kradzieży. Interwencję musiały podjąć lokalne służby porządkowe.

Syfaryczne wydarzenie zaszło w poniedziałek 31 marca, nieco po godzinie 10:30 rano. Spokojna codzienność zamieniona została w chaotyczny horror na oczach przerażonych podróżnych.

37-latek z Ustki padł ofiarą niewiadomego napastnika na Łódź Kaliskiej

Na łódzkim tymczasowym dworcu doszło do nieoczekiwanego incydentu, kiedy niewinny mieszkaniec Ustki padł ofiarą brutalnego ataku. Jak informuje insp. Piotr Żłobicki, przedstawiciel zespołu prasowego Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei: „Napastnik zaatakował podróżnego podczas zakupu biletu na pociąg, uderzył go w twarz i podjął próbę kradzieży portfela pełnego gotówki należącej do poszkodowanego”.

Straż Ochrony Kolei oraz Policja szybko zareagowały na sytuację

„Poszkodowany mężczyzna niezwłocznie powiadomił Komendę Regionalną Straży Ochrony Kolei w Łodzi o zaistniałym incydencie. Funkcjonariusze SOK w krótkim czasie pojawili się na miejscu i zatrzymali sprawcę wskazanego przez ofiarę. Na miejsce wezwano również Policję, która zatrzymała 23-letniego agresora” – kontynuuje swoją relację SOK.

Ofiara ataku ma prawo złożyć zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej. Polskie prawo stanowi, że osoba, która dopuszcza się przemocy wobec innej osoby lub w jakikolwiek sposób narusza jej nietykalność cielesną, może zostać ukarana grzywną, karą ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności do roku.