Początek tygodnia w Łodzi zaczął się od niecodziennej sytuacji, która wprowadziła chaos na miejskie ulice. Dualistyczne kryzysy ruchu drogowego nastąpiły niemal jednocześnie, co doprowadziło do paraliżu dwóch kluczowych dla miasta traktów: Alei Włókniarzy i Trasy W-Z. Kierowcy zmagający się z porannym ruchem musieli stawić czoła ogromnym zatorom drogowym, które utworzyły się tam.
Poniedziałkowy ruch poranny w Łodzi był wyjątkowo napięty. Tego dnia, kierujący poruszający się po mieście musieli przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość. Na Alei Włókniarzy doszło do wykolejenia tramwaju na skrzyżowaniu z Ulicą Legionów, co skutkowało całkowitym zablokowaniem tej arterii komunikacyjnej.
MPK podjęła natychmiastowe działania w ramach zarządzania kryzysem, informując o nich na swoim profilu MPK Traffic. Na czas usuwania skutków wykolejenia, linia tramwajowa nr 43 została skrócona do przystanku przy ulicy Konstantynowskiej, na wysokości ZOO. Dodatkowo, w celu zapewnienia ciągłości komunikacji miejskiej, uruchomiono autobusy zastępcze kursujące od Ronda Andersa przez ulicę Konstantynowską i Aleję Włókniarzy do Dworca Łódź Kaliska i z powrotem.
Drugi poważny incydent, o którym informuje Łódzka społeczność zmotoryzowanych, miał miejsce na Trasie W-Z w pobliżu Galerii Łódzkiej. Tam doszło do wypadku, który doprowadził do zamknięcia tunelu. Taki stan rzeczy wywołał tam kolejne gigantyczne korki. Dokładne informacje na ten temat zostaną przekazane niebawem.