Tragiczny los niemowlaka z Radomska: Pomoc medyczna nie zdołała uratować życia dziecka

Położony w sercu Polski region był świadkiem smutnego zdarzenia, które miało miejsce w niedzielne popołudnie. Mimo zaangażowania służb ratowniczych oraz lekarzy, życie małego dziecka nie udało się uratować. Sytuację musi teraz wyjaśnić prokuratura.

W nieszczęśliwą niedzielę, 2 czerwca, o godzinie 18:00 służby otrzymały dramatyczne zgłoszenie. W Radomsku doszło do nagłego zatrzymania krążenia u niewiele ponad trzymiesięcznego maluszka. By wspomóc go w walce o życie, na miejsce szybko przybyły różne jednostki ratunkowe – zarówno zespół medycyny ratunkowej, jak i policja oraz straż pożarna. Dodatkowo, wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Mimo przeprowadzonej na miejscu reanimacji niemowlaka przez zespół profesjonalnych ratowników medycznych, nie udało się przywrócić chłopczyka do życia. – Lekarze i ratownicy medyczni podjęli natychmiastową próbę resuscytacji krążeniowo-oddechowej, niestety bez skutku. Zgon został stwierdzony na miejscu przez lekarza – relacjonuje Dariusz Kaczmarek, rzecznik prasowy radomszczańskiej jednostki policji.

W tej chwili, postępowanie dotyczące tragicznego zdarzenia jest prowadzone pod nadzorem prokuratury. Mundurowi próbują wyjaśnić przyczyny niewyjaśnionej śmierci małego chłopca. Ciało niemowlaka zostało tymczasowo umieszczone w radomszczańskim prosektorium, czekając na dalsze czynności.