PTP Łódź zasłużenie wygrało najbardziej zacięte spotkanie w historii tenisa ziemnego, pokonując swojego rywala, Górnika Bytom. Decyzja o zwycięstwie zapadła dopiero pod koniec gry, a emocje sięgały zenitu.
Zmagania rozpoczęły się od pojedynku singlowego kobiet. Na łódzkim korcie pierwsze zmierzyły się Waleria Olianowska z PTP Łódź oraz Marcelina Podlińska z Górnik Bytom. Pierwsza partia została domeną Olianowskiej, która nie dała żadnej szansy Podlińskiej, kończąc seta bez straty punktu. Jednakże, Podlińska odzyskała formę w dalszej części gry, pokazując niesamowitą skuteczność i minimalizując błędy. Po zaciętym boju, trwającym prawie półtorej godziny, cieszyła się zwycięstwem (0:6, 6:4, 10-6).
Pojedynek Filipa Dudy z Czech i Martyna Pawelskiego – aktualnego Narodowego Mistrza Polski, był szansą dla gospodarzy na wyrównanie wyniku. Pierwszy set był wyrównany, ale Duda w kluczowym momencie popełnił błąd, co dało przewagę jego rywalowi. W drugim secie Duda przełamał Pawelskiego i pomimo problemów, udało mu się utrzymać prowadzenie, wykorzystując pierwszą piłkę setową (6:3). Emocje osiągnęły szczyt w super tie-breaku, gdy Duda obronił dwie piłki meczowe na serwisie Pawelskiego. Duda okazał się bardziej opanowany pod koniec meczu, zwyciężając 14-12.
Remisowy wynik utrzymał się również po grach deblowych. Marcelina Podlińska i Zuzanna Pawlikowska pokonały duet Waleria Olianowska i Tereza Smitkova z wynikiem 6:4, 1:6, 10-8. Jednak kolegom klubowym – Szymonowi Kielanowi i Martynowi Pawelskiemu – nie udało się pokonać Filipa Dudy i Szymona Walkowa (6:4, 6:7(2), 9-11).
Decydujące starcie, pełne niespodziewanych zwrotów akcji i emocji do ostatniej piłki to pojedynek mieszany. Mimo początkowej przegranej do 4, Walków i Olianowska odzyskali formę w drugim secie oraz w super tie-breaku, wykazując więcej skupienia i siły w kluczowych momentach. Ostatecznie zwyciężyli 13-11, zapewniając swojej drużynie miejsce w Turnieju Mistrzów Lotto SuperLIGI.