Wstrząsający incydent miał miejsce w środku dnia w jednorodzinnym budynku przy ulicy Gładkiej, gdzie 24-letni wnuk doprowadził do śmierci swojej babci. W chwili przestępstwa, sprawca i jego ofiara byli jedynymi osobami obecnymi w domu. Młody człowiek poddał się przesłuchaniu prowadzonemu przez policję, podczas którego wyjaśnił, co go skłoniło do popełnienia tak drastycznego czynu.
Paweł Jasiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, ujawnił szczegóły wydarzenia. Jak się okazało, mężczyzna reagował na zwrócenie mu uwagi przez starszą kobietę na zbyt głośne oglądanie filmów na laptopie. To zaobserwowane zachowanie doprowadziło do eskalacji konfliktu – chłopak sięgnął po dwa ostre noże kuchenne i skierował je w stronę swojej babci. Rany kłute znaleziono na ciele 80-letniej kobiety, a także na jej prawym ramieniu, co sugeruje próbę obrony przed atakiem.
Jasiak dodaje jednak, że ostateczne ustalenie przyczyny śmierci będzie możliwe dopiero po wykonaniu sekcji zwłok, zaplanowanej na 31 stycznia. Po jej zakończeniu i sporządzeniu ekspertyzy przez biegłego, młodzieniec zostanie ponownie przesłuchany i postawione mu będą formalne zarzuty.
Młody człowiek, który zdecydował się na ten straszliwy czyn, nie uniknie także konsekwencji za atak na funkcjonariuszy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia. Nagi 24-latek rzucał w nich nożami stojąc na balkonie, widocznym na zdjęciach. Gdy jednak policjanci wkroczyli do budynku, zastosował się do ich poleceń, poddając się aresztowi bez sprzeciwu. W jego ciele zostały pobrane próbki krwi do badań w celu sprawdzenia obecności alkoholu czy narkotyków.
Przebieg śledztwa dotyczącego morderstwa 80-letniej kobiety nadzoruje Prokuratura Łódź Górna. Przypomnijmy, że to nie pierwszy taki przypadek w naszym mieście – w grudniu 2023 roku doszło do równie bulwersującej zbrodni, kiedy wnuczek podciął gardło swojej babci. Wówczas 22-letni sprawca został skazany na karę 18 lat pozbawienia wolności.