300 uchodźców przyjechało z Przemyśla do Łodzi specjalnym pociągiem ŁKA

W całej rozmieszczani są uchodźcy z Ukrainy, którzy szukają schronienia i bezpieczeństwa z powodu trwającej wojny na terenie ich kraju. Do Łodzi przybył specjalny pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, który wykonał kurs do Przemyśla i stamtąd przywiózł 300 uchodźców. Większość uchodźców, która przyjechała pociągiem ŁKA chciała zmierzać dalej, ku Warszawie, nie zostając w Łodzi.

Specjalny pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej

Pociąg ŁKA, który wyruszył z Łodzi do Przemyśla składał się z trzech członów. W trasę do Przemyśla wyruszył w sobotę, dnia 5 marca. Region łódzki oficjalnie zobowiązał się do wsparcia Podkarpacia z powodu ciężkiej sytuacji w tamtych rejonach związanej z napływem uchodźców z Ukrainy. Według pierwotnych planów pociąg miał odbyć kurs podczas jednej nocy, jednak na dworcu Łódź Fabryczna pojawił się on dopiero w niedzielę, dnia 6 marca, około godziny 11:00. Ze specjalnego pociągu ŁKA wysiadło 300 uchodźców z Ukrainy. Były to głównie kobiety z dziećmi. Część z wysiadających osób płakała, a część wyrażała swoją radość, że w końcu są bezpieczni i mają schronienie dla siebie i swojej rodziny.

Ciepłe przywitanie obywateli z Ukrainy

Ukraińcy, którzy pojawili się na łódzkim dworcu mogli liczyć na ciepłe przyjęcie. Na dworcu już wcześniej przygotowano ciepłe napoje typu kawa i herbata. Oprócz tego znajdowały się również przekąski, a przede wszystkim ulotki informacyjne i pomoc wolontariuszy, którzy pomagali rozeznać się przybyszom w zaplanowaniu dalszej trasy lub pozostania w Łodzi. Większość osób chciała kontynuować podróż i udać się do Warszawy lub np. do Olsztyna, jak Pani Walentina wraz z dziećmi, którzy w Olsztynie mieli rodzinę w postaci matki i siostry.

W dzień przyjazdu pierwszego pociągu z Przemyśla do Łodzi odbyła się oficjalna konferencja prasowa. Na konferencji głos wzięli m.in. łódzki wojewoda Tobiasz Bocheński, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska oraz marszałek Grzegorz Schreiber. Podkreślili oni wspólnie, że zarówno Łódź, jak i cały region łódzki jest w stanie przyjąć i zająć się uchodźcami z Ukrainy.