Przystanek kolejowy Łódź-Retkinia, otwarty zaledwie dwa lata temu, jest skazany na rozbiórkę. To efekt planów budowy linii kolei dużych prędkości, które prowadzi Centralny Port Komunikacyjny. Firma deklaruje jednak, że po zakończeniu inwestycji przystanek zostanie odbudowany. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie stacja przestanie być dostępna dla pasażerów.
Stacja Łódź-Retkinia jest stosunkowo nową inwestycją, która służyła głównie do obsługi pasażerów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dzięki niej mieszkańcy mieli łatwiejszy dostęp do połączeń miejskich i podmiejskich. Teraz okazuje się, że te prawie nowe perony będą musiały ulec rozbiórce, aby ustąpić miejsca nowej linii szybkiej kolei, która ma przebiegać przez drugie co do wielkości miasto w centralnej Polsce.
Jak tłumaczy rzecznik prasowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, Konrad Majszyk, istotą problemu jest konieczność zapewnienia połączenia istniejącej linii nr 14 z nowo budowaną linią nr 85. To wymaga przebudowy stacji Łódź-Retkinia oraz kładki dla pieszych. Mimo to, zapewnia, że oba te obiekty zostaną odtworzone po zakończeniu inwestycji. Nie podaje jednak szczegółów dotyczących ewentualnego przesunięcia peronów czy zmiany ich długości. Zapewnia jednocześnie, że wszelkie utrudnienia będą jedynie chwilowe i cała infrastruktura zostanie odtworzona.
Na ten moment nie jest jeszcze znana dokładna data rozpoczęcia prac, w tym rozbiórki dwuletniego już przystanku. Wszystko zależy od wyników przetargu oraz formalnej decyzji o wyborze wykonawcy.