42-letni mężczyzna z Łodzi może spędzić najbliższe trzy lata za kratami, po tym jak został aresztowany przez funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową łódzkiej Komendy Miejskiej Policji. Śledczy odkryli w jego mieszkaniu substancje narkotyczne – poinformowała w ostatni wtorek asp. Kamila Sowińska, rzeczniczka prasowa łódzkiej komendy.
Rzeczniczka prasowa przekazała, że informację o potencjalnym magazynie narkotyków w jednym z mieszkań na łódzkim Bałutach uzyskali od specjalistów od zwalczania przestępczości narkotykowej z łódzkiej Komendy Miejskiej Policji.
Do drzwi mieszkania podejrzanego 42-latka zapukała policja, a otworzyła matka mężczyzny, który akurat był w pracy. Funkcjonariusze jasno i precyzyjnie wyjaśnili kobiecie powód ich interwencji, na co ta pokazała im pokoje, które należały do jej syna. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania podejrzanego funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 40 gramów marihuany oraz 20 gramów halucynogennych grzybów. Wszystkie te substancje były ukryte w pokoju mężczyzny – opisała sytuację asp. Sowińska.
42-latek, po otrzymaniu telefonicznego powiadomienia o zdarzeniu, natychmiast udał się do swojego mieszkania – dodała rzeczniczka.
Mężczyzna teraz stawić musi czoła zarzutom posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.