Na początku bieżącego tygodnia, w małej miejscowości Józefów położonej blisko Zgierza, doszło do straszliwego incydentu. Listonoszka próbująca powstrzymać poruszający się samochód została przez niego przewrócona i zginęła na miejscu.
Kobieta, która była w wieku 50 lat, zmarła tragicznie, gdy znalazła się pod kołami swojego własnego samochodu. Według informacji uzyskanych, pracowała jako listonoszka i dostarczała pocztę mieszkańcom gminy Szczawin. Jak podaje Dziennik Łódzki, kobieta była dobrze rozpoznawana przez lokalną społeczność Szczawina. Przed nieszczęśliwym incydentem widziano ją w jednym z okolicznych sklepów, gdzie narzekała na awarię swojego samochodu i konieczność korzystania z pojazdu należącego do jej męża – terenowego auta marki Kia, z którym miała pewne trudności.
Tragiczna sytuacja rozegrała się tuż po tym, jak kobieta opuściła sklep i udała się do terenowego samochodu, którym miała dostarczyć przesyłki mieszkańcom Józefowa. Po przybyciu na miejsce i zaparkowaniu pojazdu w pobliżu jednego z domów, zauważyła, że jej samochód zaczyna się poruszać. W reakcji na obecność grupy dzieci w bliskim sąsiedztwie, kobieta instynktownie próbowała powstrzymać samochód, używając do tego swojego ciała. Niestety, ciężar samochodu wynoszący prawie 2 tony był zbyt duży i pojazd przewrócił kobietę, powodując jej natychmiastową śmierć.
Policja w Zgierzu potwierdziła incydent, a Prokuratura Rejonowa w Zgierzu rozpoczęła śledztwo, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia.