Nietypowa eskapada w sądzie miejskim – mężczyzna przeskakuje przez bramkę i ignoruje policję

Łódzki Sąd Okręgowy przy placu Dąbrowskiego był świadkiem nietypowego zdarzenia, do którego doszło w środę, 11 grudnia, około godziny 10. W obliczu niewłaściwego zachowania jednego z mężczyzn konieczne było wezwanie służb policyjnych.

Alarmujący sygnał wysłali strażnicy dbający o porządek na terenie gmachu sądu. Sytuacja wymagała interwencji, ponieważ mężczyzna, który miał tego dnia zaplanowaną rozprawę odwoławczą, odmówił poddania się kontroli. Zdecydował się na radykalny krok – przeskoczył przez blokującą wejście bramkę.

Mężczyznę udało się zatrzymać dopiero na jednym z korytarzy sądowych, gdzie interweniowała już policja. Funkcjonariusze zażądali przedstawienia dokumentu tożsamości. Mimo to, mężczyzna konsekwentnie ignorował ich prośby. Jak się okazało, to nie była jego pierwsza taka próba.

Grzegorz Gała, rzecznik prasowy łódzkiego Sądu Okręgowego wyjaśniał, że tego dnia miała odbyć się rozprawa odwoławcza dotycząca wcześniejszego skazania mężczyzny za nieokazanie dowodu. Wyrok utrzymano w mocy, jednak to, czy sprawa będzie miała dalszy ciąg, zależy od podejścia policji.

Sędzia Gała podkreślał również, że to nie jest pierwszy przypadek takiego zachowania. Przywołał sytuację z czasów pandemii, gdy na terenie sądu pojawili się ludzie, którzy odmówili założenia maseczki. Wtedy również konieczna była interwencja policji. Niestety, takie sytuacje zdarzają się coraz częściej.