Panika w autobusie miejskim. Awaria i wyciek wrzącego płynu na pasażerów

Niecodzienna sytuacja miała miejsce wczoraj, dnia 2 lutego w autobusie miejskim linii 96A MPK w Łodzi. Według dotąd znanych informacji wynika, że w autobusie pełnym pasażerów nagle zaczęła tworzyć się para, aż nagle w jednym miejscu na suficie doszło do wycieku wrzącej cieczy.

Jedna osoba poszkodowana wskutek awarii w autobusie miejskim

Awaria w autobusie miejskim stworzyła ogromną panikę wewnątrz pojazdu. Pasażerowie nagle zaczęli wybiegać z pojazdu. Wszystko po tym, gdy w środku wytworzyła się para i z sufitu zaczęła wyciekać wrząca ciecz. Niestety o pechu może mówić 16-latek, który stał w miejscu, gdzie doszło do wycieku. Z tego powodu spłynęła na niego gorąca ciecz, którą najprawdopodobniej był płyn chłodzący. Na miejscu od razu pojawiła się karetka pogotowia. Przewieziono go do szpitala imienia Konopnickiej w Łodzi. Na ten moment nie jest znany jego stan.

Na miejscu zdarzenia pojawili się także pracownicy nadzoru ruchu. Stwierdzono, że awaria mogła powstać wskutek uszkodzenia zaworu układu chłodzenia. W wyniku tego doszło do wycieku gorącego płynu, który poparzył 16-latka.