Łódź, miasto znane z rozwiniętego przemysłu w przeszłości, stanie się miejscem, gdzie po raz kolejny będzie można dostrzec rzekę Lamus. Ta istotna dla historycznej Łodzi arteria wodna, od lat ukryta pod ziemią, zostanie odkryta na długości 100 metrów w parku Kilińskiego, położonym na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Tymienieckiego, w samym sercu miasta.
Do realizacji tego projektu została wybrana firma Park – M Poland. Oprócz przywrócenia do światła dziennego rzeki Lamus, która od wieku płynie podziemnym kanałem ceglanym, przeprowadzi również gruntowną renowację całego parku. Wzdłuż odkopanej części rzeki pojawią się ścieżki spacerowe oraz miejsca rekreacyjne i wypoczynkowe. Cały projekt zostanie sfinansowany z funduszy unijnych, a jego koszt wyniesie blisko 15 milionów złotych.
Zamysł przywrócenia rzeki Lamus na powierzchnię zaprezentowano publicznie w listopadzie 2023 roku. Wówczas okazało się, że wniosek z autorstwa Marka Belki i Janusza Lewandowskiego, dwóch europosłów, uzyskał poparcie Parlamentu Europejskiego, jako jedyny taki projekt w całej Europie.
Lamus, obok Łódki i Jasienia, jest jedną z trzech kluczowych rzek dla historii Łodzi, nazywanej niegdyś „polskim Manchesterem”. W ich dolinach powstawały potężne imperia przemysłowe Scheiblerów, Poznańskich oraz Grohmanów i wielu innych przedsiębiorców. Rzeka Lamus ma swoje źródła blisko parku im. Staszica i płynie głównie pod ziemią na południe miasta do miejsca, gdzie łączy się z rzeką Jasień. Jej długość wynosi około dwóch kilometrów.
Na jej trasie znajduje się park Kilińskiego, dawniej będący ogrodem luksusowej rezydencji Ludwika Grohmana z epoki końca XIX wieku. Park ozdobiony jest starodrzewem, wśród którego 20 drzew uznano za pomniki przyrody. Najstarsze z nich mają 130 lat. Chociaż obecnie park jest zaniedbany, wkrótce ta sytuacja ulegnie zmianie. Na obrzeżach parku znajduje się wizjer, przez który można podziwiać niewielki fragment Lamusa.