Tragiczne wydarzenie w Łodzi: 72-letni mężczyzna stracił życie przechodząc przez ulicę w niedozwolonym miejscu

Zmarły pieszy, przekraczając jezdnię w nieregulaminowym miejscu w Łodzi, spotkał tragiczny los. Potrącony przez samochód osobowy, zginął na miejscu. Chwilowa nieuwaga przekształciła się w dramatyczne zdarzenie, które miało miejsce we wtorek, 12 marca, nieco przed szóstą rano na ulicy Rokicińskiej, na wysokości budynku numer 319 na Widzewie. Pierwsze ustalenia policji sugerują, że 72-letni mężczyzna niespodziewanie wkroczył na jezdnię.

Wszystko wskazuje na to, że starszy człowiek opuścił pojazd na bliskim przystanku Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, gdzie zatrzymują się zarówno autobusy miejskie, jak i busy prywatnych firm przewozowych. W tej okolicy nie ma przeznaczonego dla pieszych przejścia przez jezdnię. Mimo to, 72-latek podjął próbę przejścia na drugą stronę ulicy. Niestety, nie udało mu się bezpiecznie dotrzeć do celu. Został potrącony przez Seata, którym kierował 21-letni mieszkaniec Łodzi. W wyniku zdarzenia senior doznał poważnych obrażeń, które okazały się śmiertelne.

Jak informuje młodszy aspirant Jadwiga Czyż, rzeczniczka prasowa łódzkiego Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji, kierowca pojazdu, który potrącił pieszego, został przebadany pod względem konsumpcji alkoholu i narkotyków. Badania wykazały, że był trzeźwy i nie znajdował się pod wpływem substancji psychoaktywnych.

Bezpośrednio po wypadku na miejscu pojawili się ratownicy medyczni oraz funkcjonariusze drogówki. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zbierając wszelkie dostępne ślady i zabezpieczając teren. Zostali również zabezpieczeni samochód osobowy, który zostanie poddany szczegółowym badaniom. Na miejsce przybył także prokurator. Wydarzenie spowodowało utrudnienia w ruchu drogowym na ulicy Rokicińskiej, który przez pewien czas odbywał się wahadłowo jednym pasem.

Śledztwo w sprawie tragicznego zdarzenia prowadzą policjanci z drogówki pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Widzew.