W międzyczasie prowadzone są prace nad uruchomieniem kolejnych dwóch radarów Red Light. Pierwszy z nich został już zamontowany na rondzie Biłyka i obecnie działa w trybie testowym. Montaż drugiego urządzenia (10 stycznia) odbywał się na rondzie Inwalidów na Widzewie. Informację o tym umieszczono na profilu społecznościowym LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
System Red Light działa na zasadzie wideodetekcji – jak tłumaczy Wojciech Król z GITD. Kamery zamontowane nad skrzyżowaniami w Łodzi jednocześnie monitorują sygnalizację świetlną i ruch pojazdów. Jeśli kierowca przekroczy linię skrzyżowania na czerwonym świetle (opuści teren sygnalizatora), zostanie to zarejestrowane przez kamerę. Procedura dalszego postępowania jest analogiczna do tej stosowanej przez fotoradary rejestrujące przekroczenia prędkości. Zdjęcie trafia do analizy. Następnie GIDT ustala adres właściciela pojazdu i wysyła do niego pismo zawierające zdjęcie z momentu naruszenia. Do „pamiątkowego” zdjęcia dołączany jest mandat w wysokości 500 zł oraz informacja o przyznaniu 15 punktów karnych.