W minionym tygodniu, dokładniej 22 sierpnia, funkcjonariusze policji drogowej z Łodzi skonfiskowali dokumenty uprawniające do jazdy jednemu z motocyklistów. Powodem tej decyzji było rażące przekroczenie dozwolonej prędkości przez mężczyznę – licznik jego jednośladu pokazywał 205 km/h. Na dodatek, oprócz konfiskaty prawa jazdy, policjanci nałożyli na niego karę finansową w formie mandatu, którego wartość wynosiła 2500 zł. To jednak nie koniec konsekwencji – na konto kierowcy zostało także przypisanych 15 punktów karnych.
Sytuacja miała miejsce tuż przed godziną 18.00 na ulicy Józefiaka. Funkcjonariusze prowadzili tam kontrolę prędkości, a ich uwagę przykuł jeden z motocyklistów, który poruszał się zdecydowanie szybciej niż pozwalały na to przepisy. Pomiar prędkości potwierdził ich podejrzenia – mężczyzna pędził ulicami miasta z prędkością 205 km/h. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali go do kontroli.
Ostatecznie, 27-letni mężczyzna stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. W rozmowie z funkcjonariuszami tłumaczył, że nie spodziewał się obecności patrolu w tym miejscu i dlatego pozwolił sobie na tak ekstremalną jazdę. Przyznał jednak, że było to błąd. Swoje nieodpowiedzialne zachowanie przypłacił surowym mandatem oraz 15 punktami karnymi.