Pabianicki kierowca zamiast jechać do przodu, cofnął auto. Czeka go teraz do trzech lat więzienia

Za błędne działanie podczas jazdy samochodem, mieszkaniec Pabianic, 29-letni mężczyzna, może spędzić nawet trzy lata za kratkami. Przestępstwo polegało na pomyleniu biegów w swoim Fordzie, co spowodowało, że pojazd zaczął poruszać się do tyłu zamiast jak zamierzano – do przodu. W wyniku tego nieoczekiwanego manewru doszło do zderzenia z drugim autem. W toku dalszego postępowania wyszły na jaw dodatkowe faktory obciążające kierowcę.

Niespodziewane zdarzenie miało miejsce 30 stycznia 2024 roku o godzinie 22:30 na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Zamkowej w Pabianicach. Z relacji sierżanta sztabowego Agnieszki Jachimek, oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach wynika, że 23-letni kierowca samochodu marki Peugeot stanął za Fordem czekając na możliwość kontynuacji jazdy. Niestety, samochód znajdujący się przed nim nagle zaczął poruszać się wstecz zamiast ruszyć do przodu, co zakończyło się kolizją obydwu pojazdów.

Na miejsce zdarzenia wezwano policję. W trakcie rozmów z mężczyzną prowadzącym Forda, ten przyznał się do pomylenia biegów. Wydawało się, że to koniec problemów, jednak badanie alkomatem wykazało, że w organizmie kierowcy znajdowało się 1,79 promila alkoholu, co dodatkowo obciążyło go w postępowaniu.