W jednym z najważniejszych miejsc kultury w Łodzi, Teatrze Wielkim, doszło do niespodziewanego incydentu. Podczas próby do nadchodzącego spektaklu „Raj Utracony”, jedna z aktorek uległa poważnemu wypadkowi. W wyniku upadku z poruszającej się pod sceną platformy, artystka została ranna. Teraz, zarówno policja, jak i zarząd teatru, prowadzą dochodzenie w tej sprawie.
Podczas próby do nowej inscenizacji w Teatrze Wielkim, jedna z uczestniczek spektaklu straciła równowagę na zjeżdżającej platformie i spadła. Natychmiast zamobilizowano służby ratunkowe. Strażacy byli odpowiedzialni za bezpieczne wydobycie poszkodowanej kobiety, która następnie została przetransportowana do łódzkiego szpitala Kopernika.
Mateusz Piliński, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, potwierdził, że śledczy pracują nad wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia. „Prawdopodobnie mamy do czynienia z tragicznym wypadkiem. Nasza artystka, podczas próby, upadła z platformy. Śledztwo w tej sprawie jest już prowadzone przez łódzką policję.” – powiedział Piliński.
Teatr Wielki wydał oficjalne oświadczenie na temat tego incydentu. „Podczas wieczornej próby spektaklu „Raj Utracony”, jedna z naszych artystek, śpiewająca w chórze, doznała urazu po upadku z platformy scenicznej. Służby ratunkowe zostały natychmiast powiadomione i zapewniły pomoc, zabezpieczając miejsce wypadku. Stan zdrowia poszkodowanej jest na szczęście dobry i stabilny. Postępowanie wyjaśniające jest obecnie przeprowadzane w teatrze, a także są wdrożone odpowiednie procedury zgodne z przepisami BHP.”