Zdarzenie, które miało miejsce na łódzkim osiedlu Marysin, spowodowało poważne problemy komunikacyjne. Ruch drogowy na tym odcinku został całkowicie sparaliżowany na około ćwierć godziny. Komunikacja miejska w Łodzi doznała znaczących utrudnień – autobusy stały nie ruszając się z miejsca, a wszystkie jednostki służb ratunkowych zostały skierowane do miejsca zdarzenia. Wydarzyło się to w czwartek, 22 lutego, podczas porannego szczytu.
Kierujący 62-letni mężczyzna jechał Citroenem ulicą Warszawską w kierunku Wycieczkowej. Podczas próby zmiany pasu ruchu nie zauważył nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku Volkswagena prowadzonego przez 51-latka. Doszło do zderzenia, które zakończyło się dla Volkswagena tragicznie – auto uderzyło najpierw w konar drzewa, potem w latarnię, a na końcu przewróciło się na dach – relacjonuje młodsza aspirant Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
W miejscu zdarzenia, kierowca Citroena otrzymał mandat karny na kwotę 1020 złotych i dodatkowo 10 punktów karnych. Obaj uczestnicy wypadku byli trzeźwi i posiadali ważne prawa jazdy.
Na skutek wypadku komunikacja miejska w Łodzi doświadczyła sporych perturbacji. Autobusy linii Z3 i 60D musiały jechać objazdem przez czas trwania działań ratunkowych. – Linia 60D jechała skróconą trasą do pętli Marysin Warszawska, zamiast do Marysin Tęczowa. Linia Z3 kierowała się na Marysin Warszawska przez ulice Centralna, Tęczowa, Warszawska na pętlę R. Powstańców – informuje MPK Łódź.