W poniedziałek w godzinach porannych i przedpołudniowych w okolicach lotniska w Łodzi krążyły trzy samoloty, które nie mogły wylądować z powodu złych warunków atmosferycznych. Gęsta mgła dość długo utrzymywała się nad portem lotniczym. Z powodu złej widoczności, a także odpowiedniej ilości paliwa w maszynach lotniczych, podjęto decyzję o przeczekaniu i poczekaniu na lepsze warunki atmosferyczne.
Samoloty krążyły w okolicy Łodzi
Z powodu złych warunków atmosferycznych trzy samoloty pasażerskie należące do linii Ryanair krążyły wokół miasta Łódź, ponieważ na lotnisku panowały złe warunki atmosferyczne. Przede wszystkim dokuczliwa była gęsta mgła, która powodowała, że piloci mieli dość mocno ograniczoną widoczność. Lądowanie w takich warunkach byłoby ryzykowne. Z tego względu postanowiono przeczekać tę sytuację. Ostatecznie samoloty pasażerskie linii Ryanair krążyły wokół miasta Łódź przez półtorej godziny.
To może być interesujące: Awaryjne lądowanie samolotu na lotnisku w Gdańsku.
Lądowanie samolotów po półtorej godzinnym oczekiwaniu
Do poprawy warunków pogodowych doszło przed południem. Wtedy też piloci samolotów zdecydowali się na lądowanie na lotnisku. Gdy pogoda na lotnisku w Łodzi się poprawiła i mgła odpuściła, to samoloty lądowały jeden po drugim w kilkuminutowym odstępie. Mowa tutaj o samolotach, które startowały z Dublina, Alicante i Londynu. Dwa samoloty krążyły nad miastem Łódź, z kolei jeden samolot krążył nad Piotrkowem Trybunalskim. Dzięki odpowiednim zapasom paliwa w samolotach, z powodu złych warunków atmosferycznych nie doszło do żadnej niebezpiecznej sytuacji.